W branży pozabankowej bardzo często można trafić na wszelkiej maści oszustów. I mimo, że ich działania są ścigane przez prawo to jednak wciąż zdarzają się fikcyjne firmy pożyczkowe, które próbują od klientów wyłudzić dane. Podpowiadamy, jak rozpoznać oszustów i nie dać się naciągnąć.
W sieci oraz poza nią istnieje cała masa firm oferujących szybkie pożyczki pozabankowe. Spora część z nich działa legalnie, zgodnie z polskim prawem. Niestety, w branży finansowej online wciąż o oszustwo nietrudno. Wystarczy stworzyć stronę, podać fikcyjne informacje i zbierać dane od nieświadomych niczego klientów. Ci zostają bez pożyczki, za to ich dane mogą posłużyć w przestępczych procederach. Bardzo często na dane oszukanych osób zostają zakładane konta służące do prania brudnych pieniędzy czy wyłudzane zostają kredyty w bankach i firmach pozabankowych. Pożyczasz w sieci? Zobacz, jakie firmy powinny wzbudzić Twoją czujność.
Brak danych kontaktowych do firmy
Legalnie działające firmy pożyczkowe udostępniają klientom swoje namiary kontaktowe. Osoby chcące złożyć wniosek mogą zadzwonić na infolinię pożyczkodawcy, porozmawiać z doradcą na wirtualnym czacie albo napisać e-maila. Na stronie internetowej znajduje się także dokładny adres siedziby firmy. Jeśli tych danych nie ma, lepiej odpuścić sobie wnioskowanie o gotówkę w takiej instytucji. Fikcyjne firmy pożyczkowe nie zamieszczają żadnych namiarów na siebie, czasem pojawiają się jedynie bardzo proste formularze kontaktowe.
Brak informacji na temat pożyczkodawcy
Każdy legalnie działający pożyczkodawca ma na swojej stronie zakładkę „O nas” bądź „Informacje”. Z niej możemy się dowiedzieć, kto jest właścicielem firmy, jak długo działa, co oferuje, zwykle jest tam podany także numer KRS, REGON i NIP. Brak takich informacji powinien być dla nas sygnałem, że możemy mieć do czynienia z oszustami. Fikcyjne firmy pożyczkowe nie będą figurować w Krajowym Rejestrze Sądowym, co możemy sprawdzić za pomocą wyszukiwarek dostępnych w sieci.
Brak szczegółów na temat oferty pożyczki
Firmy pożyczkowe powinny na swojej stronie umieścić ramową umowę pożyczki, szczegółową tabele opłat i prowizji, formularz informacyjny, wyliczenia RRSO, wysokość odsetek i opłat za opóźnienie. Na stronie oszustów takich danych nie znajdziemy – będzie jedynie bardzo ogólna informacja o ofercie. Fikcyjne firmy pożyczkowe nie umieszczają w witrynie żadnych dokumentów oraz regulaminów do pobrania, a jeśli już tam się znajdą, to są krótkie i bardzo ogólne.
Niezabezpieczona witryna
Naszą czujność powinna wzbudzić także podejrzana strona internetowa. Jeśli w pasku wpisywania adresu www nie ma symbolu kłódki, oznacza to, że mamy do czynienia z podejrzaną witryną, niezabezpieczoną przed wyłudzeniem danych osobowych. Lepiej więc natychmiast z niej wyjść i poszukać innego pożyczkodawcy.
Tropimy fikcyjne firmy pożyczkowe. Jak nie dać się oszukać?
By uniknąć oszustów, wcale nie musimy przestać pożyczać online. Wystarczy tylko zachować podstawowe zasady bezpieczeństwa. Przede wszystkim uważać na metody opisane powyżej. Jeśli dokładnie sprawdzimy firmę pod tym kątem i nie wzbudza ona żadnych podejrzeń – śmiało możemy pożyczać.
Ale najbezpieczniej korzystać ze sprawdzonych porównywarek szybkich pożyczek, choćby takich jak nasz ranking chwilówek. Znajdziesz tam tylko i wyłącznie legalnie działające firmy pożyczkowe, dowiesz się wszystkiego na ich temat, sprawdzisz szczegóły oferowanej pożyczki, a także poznasz opinie innych klientów. Masz do wyboru kilkanaście różnych pożyczkodawców. Po co więc szukać podejrzanych firm, skoro ma się taki wybór?